Thursday, August 19, 2010

Creme patissiere (czekoladowy, z wiśniami)

 


Mikser nie jest potrzebny, krem robi się bardzo szybko i wystarczy łyżka do mieszania :-)

Składniki:
5 żółtek
100gr cukru pudru
150gr czekolady (najlepiej gorzkiej, ale może być inna)
3-4 łyżki mąki ziemniaczanej
400-430 ml mleka
50gr masła


Do dużej miski przesiać cukier, mąkę i kakao, wymieszać. Następnie dodać żółtka i dwie łyżki mleka, wymieszać. Resztę mleka zagotować, po czym wrzące powoli przelać do masy, cały czas mieszając. Całość następnie przelać z powrotem do garnka i podgrzewać cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Zdjąć z ognia, czekoladę połamać na kawałki i wrzucić do gorącego kremu - dokładnie wymieszać i odstawić do ostygnięcia. Po mniej więcej pół godzinie dorzucić masło, znów ponownie wymieszać i wstawić do lodówki.

Przygotować wiśnie - wydrylować, następnie wrzucić do garnka, posypać zwykłym cukrem i podgrzewać na małym ogniu aż wiśnie zmiękną, puszczą sok i nabiorą słodyczy. Odsączyć, sok można wypić ;-), ostudzić.

Przekładać krem do małych miseczek, na wierzch nakładać wiśnie - pycha :)
Posted by Picasa

Tarta z kremem cytrynowym

 
Tarta z kremem cytrynowym (przepis z kuchni francuskiej! :) )

Ciasto kruche:

130-140gr miękkiego masła (temperatura pokojowa)
80gr cukru pudru
2 żółtka (+jeszcze jedno na posmarowanie ciasta podczas pieczenia)
250gr mąki

Krem:

5 jaj
150gr cukru pudru
skórka starta z całej cytryny, najdrobniej jak się da
Sok z całej cytryny
150ml śmietany 30 lub 36%

Ciasto robi się błyskawicznie i od kiedy pierwszy raz tak zrobiłam - robię już tylko w ten sposób. W misce mieszamy masło z cukrem, żeby powstał krem - nie jest potrzebny mikser - jeśli masło jest miękkie, a cukier puder przesiany przez sitko - to zaledwie minuta, półtorej. Następnie dodajemy żółtka, znowu mieszamy, zajmie nam to kolejne pół minutki, dosypujemy mąkę (najlepiej przesianą) i mieszamy. Po pół minutce mieszania wyrabiamy szybko ciasto łapkami, nie za długo, by nie zrobiło się zbyt elastyczne (w końcu ma być kruche) i wrzucamy do lodówki (najlepiej w formie rozpłaszczonej kulki czyli placka).

Pora na krem :)
Do dużej miski wrzucamy wszystkie składniki oprócz śmietany, mieszamy przez chwilę - tu już możemy się posilić mikserem - za chwilę dodajemy śmietankę, ubijamy całość przez trochę, aż konsystencja będzie gładka. Wstawić do lodówki :)

Po pół godzinie wyjmujemy ciasto, rozwałkowujemy i przenosimy do formy o średnicy 24cm. Teraz należy je ponakłuwać widelcem, wyłożyć folią aluminiową, a na folię wysypać fasolę/groch. Rozgrzać piekarnik do 160 stopni, piec ciasto przez 10 minut, następnie usunąć folię z fasolą i piec jeszcze 20minut. Gdy pieczenie będzie dobiegało końca - wyjąć krem z lodówki, przełożyć do garnka i podgrzać mieszając. Krem powinien się trochę ściąć, ale minimalnie. Po tym czasie posmarować ciasto roztrzepanym żółtkiem (dzięki temu krem nie rozmoczy kruchej foremki), a następnie wylać na nie ciepły krem i włożyć znów do piekarnika na jakieś 25 minut. I już :)
Posted by Picasa

Friday, July 9, 2010

Biszkopt mojej Mamy

- szklanka mąki
- 4 jaja
- szklanka cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- ew. zapach

Żółtka zmiksować z cukrem, pianę ubić osobno, dodać do żółtek, dodać mąkę i proszek i delikatnie zmiksować :-) Piec 35 minut w 180 stopniach (piekarnik nagrzany wcześniej)