Wednesday, April 29, 2009

Vitalia.pl mnie oszukała

Wypełniłam ankietę, skusili mnie ceną i opisem, wybrałam parametry, zapłaciłam...

i tyle.

Diety nigdy na oczy nie zobaczyłam. Wszelkie próby kontaktu kwitowane są milczeniem z ich strony.

Vitalia.pl - to oszustwo, straciłam pieniądze, nie zyskałam NIC. Dosłownie. Nawet szansy na odchudzanie się z nimi. Dobrze, że zapłaciłam tylko za jeden miesiąc.

Nigdy więcej serwisu VITALIA.PL

Saturday, April 25, 2009

F e n o m e n a l n e!!!! Po prostu "mus

F e n o m e n a l n e!!!! Po prostu "must see" :-D :-D :-D Wrazenia sa tak fantastyczne, ze zostajemy na trzeci seans :-P :-D

DSC08000

Brought to you by Aster.

Tuesday, April 14, 2009

Obrazek ciety z metra.

Obrazek ciety z metra.

Tuesday, April 7, 2009

Sunday, April 5, 2009

Kabaty :-)

Sezon rowerowy uwazam za otwarty! :-)

Sezon rowerowy uwazam za otwarty! :-)

Pretty devilish score:-D

Pretty devilish score:-D

Saturday, April 4, 2009

Boczniaki a la diablesse

 


Pyszne wege potrawa :-). Frytki nie były aż tak spieczone - po prostu usmażyłam je na masle z majonezem, które zostały po smażeniu boczniaków :-)

Potrzebne będą:

- boczniaki, w ilosci satysfakcjonującej
- cebula (na tackę boczniaków ok 250gr - conajmniej dwie cebule sredniej wielkosci)
- żółty ser (do zrobienia kołderki)
- majonez (do smażenia boczniaków i do posmarowania sera)

Boczniaki myjemy, suszymy, obcinamy twarde ogonki (tudzież nóżki, jak kto woli), posypujemy solą (z dwóch stron), pieprzem i wrzucamy na rozgrzane masełko z majonezem. Równoczesnie kroimy cebulę na krążki i wrzucamy na drugą patelnie, już bardziej standardowo, z olejem :).

Smażymy boczniaki, smażymy cebulkę, a kiedy boczniaki będą już ładnie zrumienione z dwóch stron a cebulka szklista i uroczo podduszona, wówczas przekładamy cebulę na boczniaki, wszystko posypujemy startym żółtym serem i nakładamy w paru miejscach na ser, przykrywamy przykrywką patelnię i na maleńkim ogniu podduszamy wszystko aż ser i majonez się rozpuszczą. Opcja alternatywna - opisany powyżej ostatni krok przenosimy do piekarnika z podgrzewaniem od góry.

Przepis pochodzi od Kota, a bazowany jest na polędwicy po diabelsku :-)
Posted by Picasa

Springy

 
Posted by Picasa

Little Diav

 
Posted by Picasa

Serek from Maloka :-)

Dawno, dawno temu, pewien Serek z królestwa Maloka (022 622 02 02) napisał dwie piękne fraszki.

Pozwolę je sobie tutaj zacytować, ku wiecznej pamięci Rycerza Serka :P

"Na 14400"

A kto to, a kto to, a kto to tak gna
I biegu przyspiesza i gna coraz prędzej
Ten modem stukoce, łomoce i rzęzi
Lecz ciągnie, wciąż ciągnie te pliki z mozołem
I lecą te bajty, jak koło za kołem
1200, 1300, czterysta i pięćset
Czas mija, on walczy, by więcej i więcej.

"Na 2400"

Ruszyła maszyna po linii ospale
Connect 2400 albo Connect wcale
I ciągnie te pliki, wyciągnąć nie może.....
O boże, kto mu pomoże..?

:D
Pamiętam te czasy, brzdąkanie modemu, wyczekiwanie na Connect 2400, później na Connect 14400, aż wreszcie po latach Connect 28800 i Connect 36600 :D

Ach. Sentymentalnie mi się zrobiło... :)))))

Player of the week (TF2) ! :-D

 
Posted by Picasa

....and Filip came:-P

....and Filip came:-P

Friday, April 3, 2009

Wednesday, April 1, 2009

Prima aprilis!

Prima aprilis!