Thursday, January 22, 2009

My dog is a typical guy...!

My dog is a typical guy...!

...he comes when he wants something. :-P


Wieczorem przekrada się do sypialni rodziców, po to by pomiędzy 3 a 4 przyjsc do mnie... po prośbie ;-). Wie, ze wystarczy przy mnie pisnąć tylko, a ja już jestem gotowa by wszystko zrobić dla niego. Wiec mówi "muszę terazjuznatychmiast na dwór, ach! Z Toba, na smyczy, natychmiast". Wychodzimy, spacerujemy, wracamy, wycieramy się, miziamy się, wracamy na gore, gdzie F bez mrugnięcia okiem ignoruje moje zaproszenie do łózka i wraca do mojej mamy. F A C E
T.

Posted by MMS!

No comments:

Post a Comment